- EN
- x
W przypadku naruszenia autorskich praw majątkowych można żądać odszkodowania. Ustalenie jego wysokości nie zawsze jest jednak proste. Jak je skalkulować?
Od jakiegoś czasu w mediach głośno jest o sporze pomiędzy Andrzejem Sapkowskim – twórcą sagi „Wiedźmin”, a spółką CD Projekt, która w oparciu o powieść o Wiedźminie stworzyła kilka gier komputerowych. Spór związany jest z gigantycznymi zyskami, jakie CD Projekt osiągnął z ich dystrybucji.
W 2017 roku nasza kancelaria została zaangażowana w sprawę przejęcia przez osoby nieuprawnione dwóch profili na portalu społecznościowym, tzw. fanpages. Profile dotyczą historii Polski oraz Polski w aspekcie krajoznawczym czy geograficznym. Autorzy i opiekunowie profili (uczniowie z Gliwic) tak dobrze administrowali profilami i kreowali na nich ciekawe treści, że w niedługim czasie zyskały one oddaną rzeszę odbiorców (fanów), których liczba przekroczyła pół miliona osób.
Temat sprzedaży urządzeń umożliwiających użytkownikowi dostęp do treści naruszających prawo autorskie został już poruszony na naszym blogu. Problem jest jednak szeroki. Także zwyczajne linki umieszczone na stronie internetowej mogą przysporzyć kłopotów w kontekście prawa własności intelektualnej.
„Ten materiał jest niedostępny w twoim kraju” – chyba każdy z internautów spotkał się choć raz z podobnym komunikatem chcąc odtworzyć niektóre z filmów video zamieszczonych na zagranicznych domenach internetowych. Geoblokowanie to jedno z ograniczeń na rynku usług elektronicznych Unii Europejskiej, które skutecznie uprzykrza życie użytkownikom Internetu w państwach członkowskich UE.
W Polsce rozpowszechnianie zdjęć dzieł sztuki wystawionych na stałe w publicznie dostępnych miejscach mieści się - zgodnie z art. 33 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych - w ramach dozwolonego użytku w postaci tzw. prawa panoramy (inaczej: wolności panoramy). A czy w krajach, w których nie istnieje prawo panoramy, konieczne jest posiadanie tytułu prawnego do utworu w momencie uwiecznienia elementów przestrzeni publicznej na zdjęciach?
Każdy z nas może odsprzedać egzemplarz zakupionej książki lub płyty. Wydawałoby się, że podobnie jest w przypadku ebooków. Z punktu widzenia kupującego to niemalże ten sam produkt – utwór różniący się tylko nośnikiem, na którym został zapisany. W świetle przepisów nie jest to jednak takie oczywiste, a ustawodawstwo wyraźnie nie nadąża z uregulowaniem obrotu plikami cyfrowymi.
Memy internetowe są wszędzie. Na stałe wpisały się w codzienność użytkowników portali społecznościowych, a że trudno znaleźć osoby, które z tychże portali nie korzystają, to i z memami spotykają się niemal wszyscy. To zresztą bardzo ciekawa, krótka forma, pozwalająca przekazać nieproporcjonalnie dużo treści. A jak się mają memy do prawa autorskiego?
Torrenty są znane niemalże każdemu internaucie. Stanowią one bowiem popularny sposób wymiany plików filmowych oraz muzycznych. W ostatnim czasie torrenty oraz udostępniające je platformy wymiany online znalazły się na wokandzie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, który miał za zadanie rozstrzygnąć, czy system wymiany pirackich plików na platformach online stanowi naruszenie europejskiego prawa autorskiego.
Sprzedaż multimedialnego odtwarzacza, w którym zainstalowano wtyczkę zawierającą hiperłącza do serwisów internetowych, gdzie bez zgody właścicieli praw autorskich udostępniane są utwory chronione (np. seriale, filmy) może stanowić „publiczne udostępnianie” w rozumieniu europejskiego prawa (tj. art. 3 ust. 1 Dyrektywy 2001/29/WE z 22 maja 2001 r.).
Wydawałoby się, że artysta i umowa o dzieło idą ze sobą w parze. W świetle przepisów i najnowszego orzecznictwa Sądu Najwyższego nie musi to być jednak oczywiste. W Sądzie Najwyższym zapadł kolejny wyrok, zgodnie z którym należy szczegółowo badać przedmiot umowy i pracę powierzaną artystom, bo w zależności od tego, czy świadczą usługę, czy tworzą dzieło, są zobowiązani odprowadzać składki na obowiązkowe ubezpieczenia emerytalne i rentowe. W efekcie wiele umów o dzieło może zostać zakwestionowanych, co wywołuje oburzenie w środowisku artystycznym.
Czy z uzyskaniem odszkodowania za naruszenie praw autorskich może być problem? Prawo autorskie przyznaje poszkodowanym twórcom szereg roszczeń, na czele z odszkodowaniem. Właściwy przepis był już jednak badany przez Trybunał Konstytucyjny, a niedawno wypowiedział się na jego temat również Trybunał Sprawiedliwości UE.
Czy dysponując legalnie czcionką „lego” można stworzyć z niej logo, do którego nie będzie miał pretensji duński producent klocków? A czy logo gry Hatred autorstwa gliwickiego studia Destructive Creations, wykonane z użyciem czcionki inspirowanej logo legendarnej strzelanki Doom, nie naraża gliwiczan na roszczenia ze strony id Software? To właśnie ten drugi przypadek stał się inspiracją dla niniejszego wpisu. Na forach internetowych, w wątkach poświęconych polskiej produkcji, dyskusja sprowadza się najczęściej do dwóch kwestii – brutalności gry i „podobieństwa” jej logo do tego znanego graczom od lat z serii gier Doom. Źródłem podobieństwa jest charakterystyczna czcionka. A konkretnie dostępny w ramach wolnej licencji font o nazwie AmazDoom.
Do premii dla pracownika, który przeniósł na swojego pracodawcę majątkowe prawa autorskie do utworu, który powstał na zamówienie pracodawcy, w ramach stosunku pracy można stosować podwyższone pięćdziesięcioprocentowe koszty uzyskania przychodu.
Regulacje z dziedziny prawa autorskiego mają zastosowanie wyłącznie do szczególnej kategorii przedmiotów zwanych utworami. Tradycyjnie do utworów zalicza się dzieła literackie, plastyczne, muzyczne, wzornicze, architektoniczne, programy komputerowe itp. Chronione przez prawo autorskie utwory występują zatem powszechnie w życiu codziennym i często stanowią one nabywane przez nas przedmioty lub efekty świadczonych nam usług.
Aktualnym (i bezdyskusyjnym) hitem w dziedzinie rozrywki on-line jest aplikacja Pokemon Go. Cały świat oszalał na jej punkcie, wycena giełdowa Nintendo poszybowała w górę, a zarządcy nieruchomości drżą z obawy o bezpieczeństwo użytkowników, którzy w pogoni za pokemonami wchodzą tam, gdzie wchodzić nie powinni. Podobnie jak w przypadku innych tego typu rozrywek, portali, gier itp., ich fani organizują się i wymieniają doświadczeniami. Powstają również internetowe strony miłośników tej rozrywki. I w tym miejscu warto postawić pytanie – czy i w jakim zakresie fani wirtualnej rozrywki, nie tylko pokemonów, mogą wykorzystywać postacie z gier, logotypy i nazwy, grafiki, muzykę, czy nawet kody źródłowe aplikacji związanych z ich ulubionymi aplikacjami. Dla stworzenia stron internetowych, ale i gier fanowskich lub fan artów.
Niedawno wspominaliśmy o plagiacie w kontekście utworu muzycznego, gdzie problem stanowi odróżnienie, czy utwór jest jedynie inspirowany innym, czy też w całości lub w większej części odpowiada utworowi wcześniej stworzonemu przez innego artystę. Dzisiaj swoją uwagę zwracamy na tzw. covery, przez niektórych nazywane „dziełami z drugiej ręki”. Są nimi najczęściej nowe aranżacje wcześniejszych utworów muzycznych. Istnieją nawet tzw. cover bandy jak np. niemiecki zespół The Baseballs, którego twórczość opiera się na aranżowaniu utworów innych gwiazd (m.in. Rihanny czy Ushera) w charakterystycznym rock and rollowym stylu. Ale czy można tak robić bez pozwolenia twórców pierwotnych utworów? Jak zostało to uregulowane w polskim prawie i jak funkcjonuje na polskim rynku?
Jaki jest skutek prawny dostarczenia przez twórcę utworu osobie, która zapłaciła za jego wykonanie? Zazwyczaj żaden. Aby móc w zgodzie z prawem korzystać z utworu, oprócz jego egzemplarza najczęściej należy nabyć także prawa do niego. W przeciwnym razie uruchomienie przez nas przykładowo nowej strony www, nie tylko naruszać będzie prawa twórcy, ale także stanowić będzie przestępstwo.
Zamawiając wykonanie złożonego dzieła, np. programu komputerowego, stanowiącego utwór w rozumieniu prawa autorskiego, zamawiający powinien zadbać o odpowiednio rozbudowane zapisy umowy na wypadek odstąpienia. Odstąpienie jest oświadczeniem strony rozwiązującym umowę. W przeciwieństwie do wypowiedzenia, będącego sposobem rozwiązania umowy powodującym zakończenie
18 kwietnia 2016 r. zapadł wyrok amerykańskiego Sądu Najwyższego, który uznał, że Google nie narusza prawa autorskiego poprzez skanowanie książek i umieszczanie ich w internetowej bazie znanej użytkownikom pod nazwą Google Books. Wyrok Sądu Najwyższego utrzymał w mocy wyrok Sądu
14 marca br. TVP S.A. rozpoczęła emisję programu popularno-naukowego pt. „Sonda 2”, będącego kontynuacją „Sondy” nadawanej w Programie 1 od 8 września 1977 roku do 29 września 1990 roku. Pan Marek Siudym, będący współtwórcą „Sondy”, w liście skierowanym do Prezesa
Szybko rozwijający się Internet i zjawiska w nim zachodzące stawiają wiele wyzwań prawu, a my na co dzień staramy się je rozwikłać. Dotyczy to również tzw. memów, których w Internecie dzisiaj można znaleźć całe mnóstwo. Działalność niektórych portali internetowych sprowadza
Nadzór autorski obejmuje stwierdzanie zgodności wykonywanych robót budowlanych z projektem budowlanym, a także uzgadnianie możliwości wprowadzania zmian do projektu zgłoszonych przez kierownika budowy lub inspektora nadzoru inwestorskiego. Zarówno w przepisach, jak i w orzecznictwie nie zostało jednak jednoznacznie rozstrzygnięte, czy
Jak złowieszczo donosi dzisiaj Dziennik Gazeta Prawna*, Polska przoduje w rankingach piractwa. Ta wiedza oparta jest na zestawieniu Google przygotowanym na podstawie skarg napływających do koncernu na konkretne serwisy internetowe łamiące prawa autorskie. Na dwadzieścia portali internetowych widniejących w rankingu
Jak wynika z doniesień prasowych, 3 listopada 2015 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie podtrzymał wyrok sądu pierwszej instancji i oddalił powództwo Świata Książki, które żądało od pisarza Zygmunta Miłoszewskiego 344 tys. złotych tytułem odszkodowania za poniesione straty. Zdaniem wydawnictwa, „Bezcenny”
W listopadzie ukazał się numer miesięcznika „Prawo i Podatki” w całości poświęcony zagadnieniom z zakresu prawa własności intelektualnej. Autorami wszystkich opublikowanych w nim tekstów są prawnicy kancelarii KSP. Zapraszamy do lektury – artykuły dostępne są także na naszej stronie www.ksplegal.pl
Zatrudniasz pracowników, których zadania mają charakter kreatywny? Może są to architekci projektujący budynki lub graficy tworzący projekty logo dla Twoich klientów? Powinieneś mieć świadomość, że efekt tej pracy może być w przyszłości przedmiotem sporu między Tobą a pracownikiem. Zastanówmy się,
Od 1 lipca 2015 r. podmiot, którego autorskie prawa majątkowe zostały naruszone, może żądać naprawienia wyrządzonej mu szkody wyłącznie na zasadach ogólnych, a nie jak dotychczas odszkodowania stanowiącego dwukrotność lub trzykrotność wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem
Problem dochodzenia praw autorskich i środków wykorzystywanych do walki z naruszeniami został przez nas poruszony we wcześniejszym wpisie dotyczącym udostępniania plików za pomocą portalu chomikuj.pl. Opisaliśmy w nim sytuację skazania za rozpowszechnianie utworu bez zgody autora. Problematyka ochrony praw autorskich
Dość powszechną praktyką w przypadku zakupu utworów (reklama, projekt budowlany, program komputerowy itp.) jest objęcie zakupem także autorskich praw majątkowych. Jednak może się to okazać niewystarczające. Nawet pomimo nabycia praw autorskich, kupujący może być w przyszłości uzależniony od autora. Zakup
17 lutego 2015 r. Trybunał Konstytucyjny rozpoznał wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich o zbadanie zgodności artykułu 115 ust. 3 ustawy z 4 lutego 1994 roku o Prawie autorskim i prawach pokrewnych (dalej: Prawo autorskie) z art. 42 ust. 1 Konstytucji. Trybunał
Problem ściągania plików z Internetu jest jednym z tych zagadnień prawa autorskiego, które niezależnie od prywatnych zajęć i zainteresowań powinien znać każdy z użytkowników kultury i Internetu, chociażby ze względu na konsekwencje, jakie owa nieznajomość może wywołać. Temat cieszy się
Złożona przez wykonawcę oferta nie zostaje wybrana, a zamawiający wykorzystuje jej treść. Taki problem przedstawił nasz czytelnik. Czy takie zachowanie jest dopuszczalne? Jak się przed nim bronić? Oferty składane w różnego rodzaju przetargach bardzo często zawierają już konkretne pomysły i rozwiązania.
Przy okazji sprawy jednego z klientów, który został pozwany o zapłatę odszkodowania za rzekome wykorzystanie cudzej koncepcji biznesowej, zadałem sobie pytanie – czy i w jakim zakresie pomysły na biznes podlegają ochronie prawnej? Jak w polskich realiach oceniony zostałby Mark
W poniedziałek, 14 kwietnia 2014 r. Sąd Okręgowy w Świdnicy oddalił pozew ZAIKSu przeciwko fryzjerowi, który w swoim salonie słuchał radia i muzyki w nim nadawanej, nie mając podpisanej umowy z ZAIKSem. Czy to głos rozsądku (kolejny) w sporach pomiędzy
„Press-clipping”, „monitoring mediów” lub po prostu „prasówka”. Usługi polegające na monitorowaniu mediów, selekcji i przekazywaniu klientowi tych publikacji, które dotyczą interesującej go tematyki, stały się czymś powszechnym. Ba, do napisania tego tekstu zainspirowała mnie właśnie lektura porannej prasówki. Ale czy te
Już od pierwszych tygodni listopada wokół nas rozbrzmiewają bożonarodzeniowe hity. Słynne „Last Christmas” zespołu Wham zwiastuje, że Święta są coraz bliżej, a Mariah Carey równie wcześnie zagrzewa do kupowania prezentów śpiewając „All I Want For Christmas Is You”. Na szczęście
Z roku na rok rośnie popularność blogów kulinarnych, a blogerki i blogerzy prześcigają się w tworzeniu nowych przepisów. Wielu z nas otwarcie przyznaje, że inspiracji w gotowaniu poszukuje właśnie na blogach kulinarnych. Czy zatem przepis kulinarny może stanowić utwór w rozumieniu ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (dalej: „Ustawa o prawie autorskim”)? Czy jego rozpowszechnianie bez zgody autora może stanowić naruszenie jego praw?
Sknerus McKwacz, Richie Rich, Zębowa Wróżka, czy Bruce Wayne to według rankingu Forbes jedne z najbogatszych postaci świata fikcji. Jak wiadomo, tam gdzie duże pieniądze pojawia się również ryzyko nadużyć, dlatego też za granicą bohaterowie literaccy, kabaretowi, audiowizualni oraz postacie plastyczne występujące w bajkach czy komiksach mają przyznaną szeroką prawnoautorską ochronę. A jak jest w Polsce?
Niewielu wie, że zwrot Let’s play oprócz dosłownego znaczenia, które ma zachęcać do zabawy, w świecie maniaków gier komputerowych ma jeszcze inne znaczenie. Oznacza nagranie wideo z gry komputerowej. Na czym to polega? Gracz – najczęściej taki, który osiąga w
Po siódme nie kradnij. Zapewne niejednemu kołacze w głowie ta myśl, gdy ściąga z Internetu najnowszy film lub płytę ulubionego zespołu. Trochę strachu, adrenaliny, pytania, czy wolno, czy ktoś mnie za to przypadkiem nie będzie ścigał. Koniec końców po chwili
Czy ktoś z Szanownych Czytelników zastanawiał się, dlaczego receptura Coca – Coli pozostaje tajemnicą od ponad 100 lat, skoro maksymalny okres ochrony patentowej to co do zasady jedynie 20 lat? Przykład producenta najpopularniejszego na świecie napoju chłodzącego pokazuje, że uzyskanie
Historia pierwowzoru iPoda pokazuje, że zbyt wczesne opatentowanie wynalazku może pozbawić wynalazcy zysków ze swojego pomysłu i napełnić kasę firmy, która tenże pomysł odkurzy i wdroży do produkcji kilkadziesiąt lat później, po wygaśnięciu praw wynalazcy. Patenty chronią wynalazki, przyznając twórcy monopol
Gorączka sobotniej nocy. Tańce, hulance, swawole – w końcu rozpoczął się karnawał! DJ zapodaje kolejną płytę – puszcza jakiś znany kawałek. Mało kto zastanawia się nad tym, czy robi to legalnie – bo podobno najważniejsze jest, że muzyka łagodzi obyczaje.