- EN
- x
Każdy z nas może odsprzedać egzemplarz zakupionej książki lub płyty. Wydawałoby się, że podobnie jest w przypadku ebooków. Z punktu widzenia kupującego to niemalże ten sam produkt – utwór różniący się tylko nośnikiem, na którym został zapisany. W świetle przepisów nie jest to jednak takie oczywiste, a ustawodawstwo wyraźnie nie nadąża z uregulowaniem obrotu plikami cyfrowymi.
Wydawałoby się, że artysta i umowa o dzieło idą ze sobą w parze. W świetle przepisów i najnowszego orzecznictwa Sądu Najwyższego nie musi to być jednak oczywiste. W Sądzie Najwyższym zapadł kolejny wyrok, zgodnie z którym należy szczegółowo badać przedmiot umowy i pracę powierzaną artystom, bo w zależności od tego, czy świadczą usługę, czy tworzą dzieło, są zobowiązani odprowadzać składki na obowiązkowe ubezpieczenia emerytalne i rentowe. W efekcie wiele umów o dzieło może zostać zakwestionowanych, co wywołuje oburzenie w środowisku artystycznym.
Regulacje z dziedziny prawa autorskiego mają zastosowanie wyłącznie do szczególnej kategorii przedmiotów zwanych utworami. Tradycyjnie do utworów zalicza się dzieła literackie, plastyczne, muzyczne, wzornicze, architektoniczne, programy komputerowe itp. Chronione przez prawo autorskie utwory występują zatem powszechnie w życiu codziennym i często stanowią one nabywane przez nas przedmioty lub efekty świadczonych nam usług.
Niedawno wspominaliśmy o plagiacie w kontekście utworu muzycznego, gdzie problem stanowi odróżnienie, czy utwór jest jedynie inspirowany innym, czy też w całości lub w większej części odpowiada utworowi wcześniej stworzonemu przez innego artystę. Dzisiaj swoją uwagę zwracamy na tzw. covery, przez niektórych nazywane „dziełami z drugiej ręki”. Są nimi najczęściej nowe aranżacje wcześniejszych utworów muzycznych. Istnieją nawet tzw. cover bandy jak np. niemiecki zespół The Baseballs, którego twórczość opiera się na aranżowaniu utworów innych gwiazd (m.in. Rihanny czy Ushera) w charakterystycznym rock and rollowym stylu. Ale czy można tak robić bez pozwolenia twórców pierwotnych utworów? Jak zostało to uregulowane w polskim prawie i jak funkcjonuje na polskim rynku?
Już od pierwszych tygodni listopada wokół nas rozbrzmiewają bożonarodzeniowe hity. Słynne „Last Christmas” zespołu Wham zwiastuje, że Święta są coraz bliżej, a Mariah Carey równie wcześnie zagrzewa do kupowania prezentów śpiewając „All I Want For Christmas Is You”. Na szczęście
Z roku na rok rośnie popularność blogów kulinarnych, a blogerki i blogerzy prześcigają się w tworzeniu nowych przepisów. Wielu z nas otwarcie przyznaje, że inspiracji w gotowaniu poszukuje właśnie na blogach kulinarnych. Czy zatem przepis kulinarny może stanowić utwór w rozumieniu ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (dalej: „Ustawa o prawie autorskim”)? Czy jego rozpowszechnianie bez zgody autora może stanowić naruszenie jego praw?
Niewielu wie, że zwrot Let’s play oprócz dosłownego znaczenia, które ma zachęcać do zabawy, w świecie maniaków gier komputerowych ma jeszcze inne znaczenie. Oznacza nagranie wideo z gry komputerowej. Na czym to polega? Gracz – najczęściej taki, który osiąga w
Gorączka sobotniej nocy. Tańce, hulance, swawole – w końcu rozpoczął się karnawał! DJ zapodaje kolejną płytę – puszcza jakiś znany kawałek. Mało kto zastanawia się nad tym, czy robi to legalnie – bo podobno najważniejsze jest, że muzyka łagodzi obyczaje.