- EN
- x
Podpisana umowa z bankiem lub innym wierzycielem, a następnie trudna sytuacja życiowa, rosnące długi i w konsekwencji sprawa sądowa i komornik. To częsty scenariusz, który prowadzi do zajęcia majątku przez organ egzekucyjny. Warto jednak pamiętać, że komornik nie może zająć wszystkiego – szczególnie, jeżeli mowa o wynagrodzeniu za pracę.
Postępowanie egzekucyjne to nic przyjemnego. Komornik może podczas jego trwania zająć nasz majątek – samochód, telewizor czy środki na rachunku bankowym. Nie inaczej jest też z wynagrodzeniem za pracę. Niemniej, wyciągając rękę po naszą wypłatę, organ egzekucyjny musi przestrzegać kilku zasad.
Należy tutaj rozdzielić egzekucję świadczeń alimentacyjnych i egzekucję pozostałych roszczeń. W zależności od tego, czy komornik egzekwuje od nas alimenty, czy na przykład zadłużenie na rzecz banku będzie uprawniony do zajęcia kwot w różnej wysokości.
W przypadku egzekucji należności innych niż alimenty, komornik nie może egzekwować wynagrodzenia w jego minimalnej, określonej przepisami wysokości (w 2016 roku jest to kwota 1.335,69 PLN netto). Kwota przewyższająca wynagrodzenie minimalne może być zajęta maksymalnie w 50% swojej wysokości. Przykładowo: jeżeli pracownik zarabia 2.000,00 PLN netto, to komornik może zająć jedynie 332,15 PLN.
Wynika to z następujących obliczeń: 2.000,00 – 1335,69 = 664,31. 664,31/2 = 332,15 PLN.
Egzekucja alimentów uprawnia komornika do zajęcia wyższych kwot. W tym przypadku pracownikowi może zostać potrącone 60% wynagrodzenia netto. W tym przypadku nie działa ochrona wynagrodzenia minimalnego przed zajęciem. Tym samym nawet w sytuacji, gdy pracownik zarabia na rękę 1.335,69 PLN, komornik może wyegzekwować kwotę 813,64 PLN.
Co ważne, raz dokonane zajęcie jest skuteczne co do każdej przysługującej pracownikowi wypłaty. W związku z tym pracodawca jest zobowiązany do dokonywania potrąceń aż do momentu otrzymania przez komornika zawiadomienia o uchyleniu zajęcia lub powzięcia informacji co do umorzenia lub zakończenia postępowania egzekucyjnego.
Przepisy chronią również osoby zatrudnione w oparciu o umowę cywilnoprawną (np. umowę zlecenia). Co do zasady, zajęciu podlega w takiej sytuacji całość wynagrodzenia, jeżeli jednak stanowi ono jedyne źródło utrzymania zleceniobiorcy, komornik może zająć go jedynie w wysokości 50% lub 60% w przypadku ściągania alimentów. Należy jednak o takiej sytuacji zawiadomić komornika i przedłożyć mu dokumenty, z których taka sytuacja będzie wynikać.
Jeżeli wynagrodzenie wypłacane jest w walucie innej niż polski złoty, to zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego należy odliczyć kwoty wcześniej wypłacone w złotówkach na poczet tego samego świadczenia, dokonując ich przeliczenia po kursie, jaki obowiązywał w chwili dokonania tych wypłat.
Pracodawcy, który dokonuje potrąceń z wynagrodzenia wyższych niż określonych przepisami prawa grożą sankcje karne w postaci grzywny od 1.000 PLN do 30.000,00 PLN.